Aktualności

Uroczysty apel z okazji rocznicy 11 IX

- Dzisiaj o godzinie 21.00 uroczystym apelem Poznańska Szkoła Pożarnicza oddała hołd strażakom, którzy zginęli w akcji...

11 września 2001 roku o godzinie 14:46 czasu polskiego, świat obiegła mrożąca krew w żyłach wiadomość. Dwa samoloty pasażerskie uderzyły w bliźniacze wieże World Trade Center, będące symbolem gospodarczego mocarstwa, a trzeci w niedługim odstępie czasu w Pentagon. W Nowym Jorku była godzina 8:46. Niedługo po tym, na pomoc ruszyły pierwsze zastępy służb ratowniczych. Pośród nich byli strażacy, którzy w pełni zdawali sobie sprawę co mogą napotkać na miejscu zdarzenia. Dzisiaj wspominamy naszych kolegów-Strażaków i Ratowników, którzy zginęli nie tylko w Nowym Jorku, ale i w innych miejscach na całym świecie. Pamiętamy o zamachach terrorystycznych w Madrycie, Londynie, tragedii w Czarnobylu ,czy, jakże bliskim naszym sercom, pożarze lasu w Kuźni Raciborskiej. To właśnie tam podczas walki z żywiołem zginęło dwóch naszych kolegów. Pamiętamy również o ofiarach powodzi w Polsce w 1997 i 2010 roku. Wspominamy trudne chwile z pożaru w Czechowicach-Dziedzicach, a także łączymy się mentalnie z Japonią po wypadkach wybuchu elektrowni atomowej w Fukushimie.  Strażak, ratownik, jak to pięknie i dumnie brzmi. Jednak to nie tylko zawód, to przede wszystkim powołanie. Każdego dnia jesteśmy gotowi do poświęceń dla drugiego człowieka. Jesteśmy mechanikami codziennego życia. Jesteśmy czynnym wojskiem w czasach pokoju. Ratownictwo to walka, w której stawką jest zdrowie i życie osób zarówno ratowanych jak i ratowników. Każdy dzień służby, to pomoc ludziom wypełniony walką z samym sobą, własnymi lękami, czasami nawet przekonaniami, oraz pokonywaniem własnych barier, tych fizycznych jak i psychicznych. Słowo „Strażak” to nieustanne wybory. Czasami bardzo trudne, takie jak podczas pożaru budynku socjalnego w Kamieniu Pomorskim. Spora część ludzi nam dziękuje, a niektórzy krytykują. Do jednych i drugich chcemy dzisiaj powiedzieć: „My również odczuwamy wasze problemy i tragedie. My także przeżywamy: zarówno każde utracone jak i uratowane życie. My także mamy chwile zwątpienia i krytycznie patrzymy na siebie. Jesteśmy wszyscy tacy sami”.

„Bogu na chwałę, ludziom na ratunek!". Ta maksyma przyświeca każdemu z nas.
Oddajmy cześć bohaterom, którzy ofiarowali swe życie drugiemu człowiekowi.


PN